Na koniec naszej przedwakacyjnej przygody z piłką nożną, rozegraliśmy dwa mecze towarzyskie mecze z ministrantami z parafii Wniebowzięcia NMP w Zerzniu. Mecze odbyły się na boiskach naszych rywali. Dziś lektorzy i starsi ministranci przegrali 10:5, zaś tydzień temu ministranci młodsi ulegli gospodarzom 20:6. Po obu meczach zostaliśmy przyjęci na terenie kościelnym naszych kolegów, miło spędzając czas przy ognisku, jedząc kiełbaski i rozmawiając o planach wakacyjnych.
Relacja z meczu starszaków
Z racji towarzyskiego charakteru tego spotkania żadna z drużyn nie forsowała tempa. Jak można się było spodziewać większość meczu była pod kontrolą naszych rywali, którzy niedawno zdobyli mistrzostwo Ligi Parafialnych Klubów Piłkarskich z Warszawy i okolic. W pierwszej połowie nie mięliśmy w zasadzie nic do powiedzenia i na pięć straconych bramek odpowiedzieliśmy jedną naszego napastnika Jarka. Można natomiast powiedzieć, że w tej części spotkania nie byliśmy gorsi od Hiszpanów z ostatniego meczu z Holendrami ;)
W drugiej połowie było już lepiej. Nasz najlepszy strzelec dzięki dwóm dołożonym bramkom skompletował hat-tricka. Pozostałe dwie bramki strzelili: Karol i Paweł. Nasi rywale jednak utrzymali poziom i wbili nam kolejne pięć bramek ustalając wynik meczu. Po meczu zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie, a później pojechaliśmy na wcześniej wspomniane ognisko.
A po wszystkim, mimo porażki, w dobrych humorach wróciliśmy do domu.
Dziękujemy jeszcze raz księdzu opiekunowi z parafii w Zerzniu za gościnę.
Pozostałe zdjęcia z obu meczów są galerii starszych i młodszych. Teraz należy się wszystkim zasłużony odpoczynek. A po wakacjach wznawiamy treningi i z nowymi siłami rozpoczniemy udział w kolejnej edycji ministranckiej ligi piłkarskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz