Corocznie Służba Liturgiczna przygotowuje kredę i kadzidło, które później rozprowadza w Uroczystość Objawienia Pańskiego. Podobnie ma się sytuacja z wodą święconą w Wielką Sobotę. Ofiary parafian zebrane przy tych okazjach tworzą Fundusz Ministrancki. Środki pochodzące z tego funduszu przeznaczane są na bardzo różne cele. W tym roku, decyzją Księdza Opiekuna oraz najbardziej doświadczonych lektorów zostały one przeznaczone na sfinansowanie jednodniowej wycieczki ministranckiej na Podlasie.
W prawie 30 osób ruszyliśmy na wyprawę w sobotę 15 czerwca o godz. 6:30. Po modlitwie i krótkiej drzemce szybko dotarliśmy na pierwszy przystanek na naszej drodze jakim była Góra Strękowa. Jest to miejsce, gdzie zlokalizowane są ruiny umocnień z których obroną odcinka Wizny dowodził polskimi wojskami kpt. Władysław Raginis, a także bunkier w którym On zginął i został pochowany.
Kolejnym miejscem, w którym się zatrzymaliśmy był Tykocin. Zwiedziliśmy tam synagogę, poznaliśmy zasady i ciekawostki dotyczące religii judaistycznej.
W muzeum ulokowanym w dawnym domu talmudycznym zapoznaliśmy się też z kulturą Żydów Tykocińskich.
Następnie poszliśmy na rynek, gdzie zobaczyliśmy pomnik hetmana Czarnieckiego oraz pobernardyńskich kościół Świętej Trójcy.
W końcu wybraliśmy się na krótki spacer nad Narwią.
Pozostaliśmy nad Narwią udając się do Narwiańskiego Parku Narodowego, gdzie chodząc po specjalnych pomostach oglądaliśmy rozlewiska tej rzeki.
Po tych krajoznawczych wrażeniach przyszedł czas na te religijne. Dotarliśmy do Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w Świętej Wodzie. Tam ks. Marek odprawił dla nas Mszę Świętą.
Potem kustosz sanktuarium ks. Alfred Butwiłowski, przedstawił nam historię tego miejsca. Udaliśmy na chwilę modlitwy na górę krzyży.
Dzięki gościnności ks. Alfreda mogliśmy chwilę odpocząć. Rozmawialiśmy, piekliśmy kiełbaski przy ognisku.
Oczywiście nie mogło zabraknąć gry w piłkę.
Ostatnim celem celem naszej podróży był Białystok. Tam byliśmy w bazylice archikatedralnej Wniebowzięcia NMP.
Wszyscy od razu zwrócili uwagę na podobieństwo tej świątyni do naszej katedry św. Floriana. I faktycznie okazało się, że oba te kościoły zostały zaprojektowane przez tego samego projektanta: Józefa Dziekońskiego.
Następnie obejrzeliśmy pałac Branickich, a także piękny ogród francuski go okalający. Zatrzymaliśmy się również przy pomnikach błogosławionych: Jana Pawła II i ks. Jerzego Popiełuszki.
Wreszcie odwiedziliśmy kościół Miłosierdzia Bożego - sanktuarium bł. ks. Michała Sopoćko.
Po całym dniu trochę zmęczeni, ale weseli wróciliśmy do Warszawy. Wszystkie zdjęcia można zobaczyć w galerii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz