Rozpoczęliśmy rozgrywki: W pierwszej kolejce mieliśmy spotkać się z par. św. Jana Chrzciciela z Michalina. Nasi przeciwnicy nie stawili się jednak na wyznaczony termin meczu, co skutkowało walkowerem 3:0 na naszą korzyść. W II rundzie graliśmy wyjazdowy mecz z drużyną par. Matki Bożej Dobrej Rady z Miedzeszyna na Orliku przy ul. Trakt Lubelski. Mecz zakończył się naszą porażką 2:17.
Mecz z miedzeszyńską drużyną niestety nie przebiegał po naszej myśli. Zawiedliśmy na całej linii: źle kryliśmy, nie wracaliśmy do obrony i słabo graliśmy w ataku. Nasi rywale co chwilę wyprowadzali skuteczne akcje. Sprawy nie ułatwiały też niepewne interwencje bramkarskie i nierzadkie kuriozalne błędy całej drużyny.
Po katastrofalnej pierwszej połowie, druga część spotkania była nieznacznie lepsza. W drużynie zapanował ład, choć do porządku było jeszcze daleko. Pojawiła się większa zadziorność i kilka składnych akcji. Owocem tego były strzelone dwie bramki. Oba gole strzelił jak zwykle niezawodny w ataku Jarek. Należy też wspomnieć o niewykorzystanym przez Karola rzucie karnym.
Więcej zdjęć z tego spotkania w galerii.
Nie załamujemy się, trzeba zapomnieć o tym meczu i grać dalej. Następne spotkanie rozegramy z drużyną par. św. Łucji z Rembertowa. W ubiegłym sezonie oba mecze z tą drużyną były bardzo wyrównane. W jednym z nich udało się nam przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Te mecze będą prawdziwym testem, gdzie jesteśmy w porównaniu z poprzednim sezonem.
Po tym spotkaniu musimy wierzyć, że w pozostałych meczach sezonu pójdzie już tylko lepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz